|
Nawigacja |
|
|
Milno na Podolu Najnowszy użytkownik:
Karolinaserdecznie witamy.
Zarejestrowanych Użytkowników: 159 Nieaktywowany Użytkownik: 0
Użytkownicy Online:
Gości Online: 8
Twój numer IP to: 44.200.94.150
Artykuły | 331 |
Foto Albumy | 67 |
Zdjęcia w Albumach | 1883 |
Wątki na Forum | 47 |
Posty na Forum | 133 |
Komentarzy | 548 |
|
|
|
|
|
|
Losowa fotografia |
|
|
Nowe komentarze |
|
|
W poczekalni: |
|
|
Nadesłane Zdjęcia: 0
Nadesłane Artykuły: 0
Nadesłane Linki: 0
Nadesłane Newsy: 0 |
|
|
|
|
|
|
Ankieta |
|
|
Współpraca |
|
|
Zagłosuj na nas |
|
|
|
Artykułów: Czasy przedwojenne |
|
|
Adwent |
Mróz nam dzisiaj na okienku wymalował kwiaty
Śnieżek pada, ale babcia idzie na roraty
I ja z tobą babciu pójdę, wnet kapotę wdzieję
Idźmy wolno i ostrożnie, bo ledwo dnieje.
|
MariaM dnia marca 09 2011 07:02:44
|
Czasy pańszczyzny. |
Opowiadano, że Pan właściciel wsi Milno, który miał folwark na początku Krasowiczyny od strony Kamionki zaprosił gości ze Zborowa, Załoziec i Zbaraża na polowanie |
maria dnia czerwca 05 2010 20:48:08
|
Garncarz |
W Milnie tak jak w każdej niemal wsi na Podolu była osoba zajmująca się wypalaniem garnków z gliny.
Był garncarz o nazwisku Szewczuk. Był to Ukrainiec mieszkający za mostkiem na początku Kamionki w kierunku p. Zakrzewskiej, koło rzeki Huk. |
maria dnia listopada 07 2009 20:11:07
|
GWARA OBSZARU MILEŃSKIEGO |
Artykuł Adolfa Głowackiego wraz ze słownikiem.
Polska wiejska społeczność kresowa, obszaru południowego, posługiwała się gwarą zbliżoną do bałaku lwowskiego. Nasza miała swoje odrębności, ale należała do tej samej rodziny. Język naszych przodków którzy osiedli w Milnie, przetworzył się i dostosował do potrzeb miejscowych. Koegzystencja z Rusinami, nie pozostała bez wzajemnych wpływów. Zabór austriacki też odcisnął swoje piętno. Ponadto gwarę kształtowało słowo mówione, nie korygowane pisanym, co doprowadziło do wielu uproszczeń i podmian liter. Polacy w Milnie do końca rozmawiali po polsku, choć znali też ukraiński. |
MariaM dnia marca 07 2010 12:37:34
|
Handel w Milnie przed 1945 r. |
W czasie wojny nie było już w Milnie sklepów prywatnych.
Za Sowietów sklepy prowadzili tylko i wyłącznie Żydzi.
Za Niemców były "Kooperatywy". mielli je Ukraińcy. |
maria dnia lutego 16 2010 20:02:23
|
Kilim |
Kilimy w Milnie tak jak i w całej Galicji były bardzo modne.
|
maria dnia września 24 2010 15:04:18
|
Kooperatywa w Milnie. |
W okresie wojny w Milnie zamknięto polskie sklepy a istniała tylko kooperatywa o nazwie "Dobrobyt";. Aktywnym organizatorem kooperatywy w Milnie był miejscowy ksiądz z cerkwi Andrzej Iszczak. |
maria dnia marca 26 2010 19:04:29
|
Lato w Milnie |
Były to piękne dni majowe, gdy chodziliśmy z Antkiem Kozakiem i Mikołajem Decem z Parcelacji do lasu Władka Kusiaka i Różańskiego szukać kwiatu paproci. |
maria dnia czerwca 03 2010 17:10:54
|
Milno-Dwór |
Opis Starego Folwarku oraz Rezydencji z roku 1810 sporządzonego wg spisu w 1914 roku w Milnie |
maria dnia maja 13 2012 23:34:20
|
Milno-Kamionka |
Na Kamionce między posesją Kozaka K-145 a Mikołaja Deca syna Józefa K-78 znajdowały się trzy kiernice źródlane, gdzie ludność wsi brała wodę. Jedna była ogólna cembrowana, druga "Kanderały"; |
maria dnia czerwca 05 2010 20:17:25
|
NASZ KRESOWY DOM w perspektywie lat |
Jak się tam żyło ?
Wypowiedzi na temat naszej kresowej egzystencji są różne. Młodzi nie znają warunków życiowych i atmosfery kresowego sioła. Odbierają wrażenia dnia dzisiejszego i dziwią się jak mogliśmy żyć w tych małych chatkach. Starsi tam urodzeni, skupiają się głównie na warunkach materialnych i stosunkach międzyludzkich. Najbardziej zróżnicowane są oceny poziomu życia: od dobrze i nieźle do biednie i byle jak. Spotkałem się nawet z wypowiedzią, że tam tylko biedy było pod dostatkiem.
Jednocześnie ci sami, zamożni i biedni, ci którzy spędzali tam tylko beztroskie dzieciństwo, jak i ci którzy cieszyli się młodym życiem, a także jako starsi ciężko pracowali na utrzymanie rodziny, zgodnie podkreślają, że było tam bardzo wesoło.
Wszystko to wynika z porównań z teraźniejszością.
Czy takie oceny oddają prawdę? Przy wykazaniu postępu jaki się w tym czasie dokonał – tak, ale nie pokazują prawidłowego obrazu tamtego życia. W tym porównaniu, złe warunki kłócą się z dobrym samopoczuciem. Te dwa pojęcia nie idą w parze. A więc coś tu nie gra. Rozwikłanie tej sprzeczności wymaga szerszego spojrzenia na tamto życie.Zamożność mieszkańców |
MariaM dnia grudnia 15 2010 18:26:49
|
Pielgrzymowanie Milnian i Gontowian - Podkamień i Milatyn |
W roku 2009 będąc na Kresach i w Milnie z grupa pielgrzymów z Pacholąt odwiedziliśmy również Podkamień i Klasztor na "Świętej Górze Różańcowej". Dojeżdżając do Podkarmienia mieliśmy bijące mocno serca. Gdy zatrzymał się autobus i oczom ukazało się wzgórze otoczone niszczejącym murem. Pamiętam pierwsze moje wrażenie, że to Częstochowa - wieża o podobnym charakterze architektonicznym, klasztor na wzgórzu - ale w miarę zbliżania się robiło się smutno na widok tego co zastaliśmy. |
MariaM dnia sierpnia 14 2011 11:57:42
|
Wesela Mileńskie |
Ponieważ ziemia stanowiła tam podstawę utrzymania, przy kojarzeniu małżeństw, obok uczuć, niepoślednią rolę odgrywały morgi. Presja rodziców w tej kwestii co prawda już malała, ale młodzi też tego nie lekceważyli |
MariaM dnia grudnia 26 2009 13:48:32
|
WÓJT |
Bycie wójtem to był zaszczyt i Honor. |
maria dnia lutego 25 2015 21:06:24
|
Wyrób płótna |
Konopie miały długość do 2 m. Przez jakiś czas te konopie musiały się moczyć. Następnie wyjmowano je z wody i mokre przywożono i ustawiano na ogrodzie do wyschnięcia.
Po wyschnięciu konopie międlono przy pomocy międlicy. Międlenie polegało na łamaniu zdrewnianych łodyg dla łatwiejszego oddzielenia włókna.
Następnie wycierało się na trójni. |
maria dnia października 29 2009 20:56:50
|
|
|
|
|
|
|