Strona Główna ˇ Forum ˇ Zdjęcia ˇ Teksty ˇ Szukaj na stronieWtorek, Marca 19, 2024
Nawigacja
Portal
  Strona Główna
  Forum
  Wszystkie teksty
  Mapa serwisu

Ilustracje
  Galeria zdjęć
  Album
  Stare mapy
  Stare pieczęcie

Teksty
  Historia
  Przodkowie
  Czasy Pawlikowskich
  Czasy przedwojenne
  II wojna światowa
  Po wojnie
  Zasłużeni Milnianie
  Adolf Głowacki:
Milno - Gontowa
  Ze starych gazet

Plany zagród
  Mapka okolic Milna
  Milno - Bukowina
  Milno - Kamionka
  Milnianie alfabetycznie
  Gontowa
  Gontowianie alfabetycznie

Literatura
  papierowa
  z internetu

Linki
  Strony o Kresach
  Przydatne miejsca
  Biblioteki cyfrowe

Konktakt
  Kontakt z autorami

Na stronie
Milno na Podolu
Najnowszy użytkownik:
Malla76
serdecznie witamy.

Zarejestrowanych Użytkowników: 155
Nieaktywowany Użytkownik: 1

Użytkownicy Online:

Kazimierz 6 dni
maria 2 tygodni
Jozef 2 tygodni
MarianSz 6 tygodni
Adolf11 tygodni
jola9b16 tygodni
zenekt19 tygodni
Zakrzewski21 tygodni
Adam23 tygodni
dark25 tygodni

Gości Online: 1

Twój numer IP to: 3.239.59.193

Artykuły 331
Foto Albumy 67
Zdjęcia w Albumach 1882
Wątki na Forum 47
Posty na Forum 133
Komentarzy 547
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie



Rejestracja
Zapomniane hasło?
Zagłosuj na nas

KRESY

Podziękowanie dla Sebastiana Krąpca 1864
W dawnych gazetach często natrafiamy na różne podziękowania pacjentów za szczęśliwe kuracje. Zwykle są to krótkie, kilkuzdaniowe inseraty. Oprócz dowodu ludzkiej wdzięczności jest to także forma rekomendacji tego lekarza innym pacjentom, którzy mogli o nim nie słyszeć. Prezentowany w niniejszym artykule materiał prasowy jest jednak nietypowy. Raz że dotyczy ludowego chirurga z Milna. Dwa, że zawiera dość obszerny opis dwóch przypadków medycznych, z którymi miał do czynienia Sebastian Krąpiec. Jeden z nich dotyczy autora podziękowań - pana Józefa Granowskiego, ówczesnego dzierżawcy majątku Milno. Drugi opisuje kurację Lamberta Jaworczukowskiego, ekonoma (o czym w tekście nie jest napisane) z wioski Obarzańce. Przypadek ekonoma i wyleczenie jego skomplikowanych złamań jest pięknym świadectwem umiejętności Krąpca.

Sebastian nie umiał czytać ani pisać. Ale jego synowie byli już kształceni w szkołach. Zapewne któryś z nich przeczytał ojcu to podziękowanie pana Granowskiego. A po latach dla potomków ludowego medyka pozostała piękna pamiątka.





Gazeta Narodowa. Rok III. Nr. 64. Piątek 18. Marca 1864.

Podziękowanie.

Będąc zamieszkałym od lat 7 w Milnie w obwodzie Złoczowskim w powiecie Załozieckim, byłem świadkiem wielu nieszczęsnych cierpiących na połamanie kości i różne zwichnięcia, które pan Sebastjan Krąpiec gospodarz tameczny w jak najkrótszym czasie wyleczał. I tak p. Lambertowi Jaworczykowskiemu ekonomowi, młocarnia obie ręce pogruchotała, a to lewą przez pochwycenie trybu pięć razy do łokcia a prawą na połowę wyżej łokcia.

Pan Krąpiec mając p. Jaworczykowskiego w kuracji, wyleczył go w krótkim czasie radykalnie, że jak dawniej i dziś oboma rękami dowolnie władać może.

Podziwiałem wielką jego zdolność przy bardzo wielu niebezpiecznych wypadkach, aż przyszło i na sobie jego zdolności i dobrodziejstwa doświadczyć, w niemniej przykrym wypadku; - gdy upadłem bowiem z konia, została mi uszkodzoną noga przez złamanie, którą już w młodszym wieku złamaną miałem, i wytknąłem obojczyk u prawej ręki. Udawszy się do p. Sebastjana Krąpcia zostałem w krótkim czasie zupełnie wyleczonym. Przejęty wdzięcznością mam sobie za obowiązek podziękowanie p. Krąpciowi publicznie złożyć, mając też na uwadze, że wiele osób uległych podobnym wypadkom nie znając jego ustronnego zamieszkania dłuższy czas cierpieć muszą.

Józef Granowski
dzierżawca Milna.





Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Copyright ©Grupa Przyjaciół Milna. Wykonanie: Remek Paduch & Kazimierz Dajczak 2008-2018