Archiwalia w zasobach projektu "Milno na Podolu"
Dodane przez Remek dnia Lutego 05 2014 17:26:42
 Na prośbę Pani Marii Zaleskiej, administratorki strony "Milno na Podolu" piszę tych parę zdań dla Czytelników. Wydarzyła się duża rzecz, o której po prostu trzeba wspomnieć.

Zasoby strony Milno wzbogaciły się niedawno o 3.952 nowe skany. Prawie CZTERY TYSIĄCE skanów !!! Wiele z nich zawiera po dwie strony, więc rzeczywista liczba stron jest tu dużo większa. Są to wręcz niewyobrażalne ilości dla amatorskiego projektu historycznego. W oparciu o te materiały możnaby już napisać pracę naukową.

Nowe skany pochodzą z archiwum rodu Pawlikowskich. W październiku ubiegłego roku doszło kilkadziesiąt ciekawych skanów archiwaliów Pawlikowskich, zakupionych przez jedną z Dobrodziejek projektu Milno. Duża część z tego jest już opublikowana. Teraz jednak nastąpił prawdziwy potop tych materiałów.

Gwalbert Pawlikowski, dziedzic Milna i Gontowy, mieszkał na stałe w Medyce. Z powodu odległości nie mógł sam nadzorować majątku mileńskiego i kazał sobie przesyłać różne szczegółowe raporty (lata 1841-1851). Był także człowiekiem skrupulatnym i zorganizowanym, więc papiery ze wszystkich swoich dóbr starannie przechowywał. I wiele z nich zachowało się do naszych czasów. Oprócz wszelakich rejestrów - korespondencja (w tym listy od księży łacińskich i greckich oraz żydowskich dzierżawców), odpisy skarg chłopskich, pokorne prośby, a nawet donosy. Niesamowite archiwum majątku ziemskiego z końcowego okresu pańszczyzny i tuż po.

Ponieważ pomagam projektowi Milno przy sortowaniu archiwaliów, więc wszystkie Wasze skany przechodzą też przez mój komputer. I mogłem je policzyć. Warto przedstawić te cyfry Czytelnikom.

Stan zasobów projektu "Milno na Podolu" na dzień 1 lutego 2014 roku:
- księgi kościelne rzymsko-katolickie z Milna: 1.266 skanów
- księgi kościelne grecko-katolickie z Milna: 252 skany
- metryki józefińskie i franciszkańskie z Milna (sporządzane do celów podatkowych): 456 skanów
- archiwa majątku Milno z lat 1785-1826 (pozyskane z archiwaliami Pawlikowskich): 212 skanów
- archiwa majątku Milno z czasów Pawlikowskich: 3.882 skany
- metryki izraelickie z Załoziec - strony z mieszkańcami Milna: 59 skanów
Ogółem: 6.127 skanów

I tu bolesna kwestia. Przydałaby się jakaś pomoc przy przepisywaniu tekstów. Ja mogę pomagać tylko dorywczo i nieregularnie. Mam dużo pracy przy mojej stronie Olejów, gdzie zaczynamy teraz wielkie roboty z drzewkami rodów. A strasznie szkoda tych materiałów Pawlikowskich. Część się nie kwalifikuje do przepisania (np. różne rachunki czy raporty liczbowe - z których będą tylko wypisywane nazwiska dawnych Milnian). Ale jest sporo materiałów zwartych, nadających się do publikacji. Skargi, korespondencje, donosy. Niektóre bardzo ciekawe i zawierające różne informacje o Milnie i dawnych Milnianach. Czytelnicy na pewno chętnie by je poczytali. Gdyby znalazł się ktoś chętny do pomocy z przepisywaniem, te prace mogłyby pójść sprawniej i szybciej. Inaczej trzeba będzie niestety długo czekać. Chętnych do pomocy prosimy o kontakt z Panią Marią Zaleską.

Na razie przedstawiamy Czytelnikom wybrane materiały, które uznaliśmy za szczególnie ciekawe i warte publikacji "priorytetowej". Spisy poddanych i ich obciążeń pańszczyźnianych z lat 1814 i 1826. Pięć skarg chłopskich, w tym wiele wzmianek o pobiciach przez ekonoma (jedna ze skarg wspomina o 44 takich wypadkach). Szczególnie ciekawy protokół z zeznaniami pobitego owczarza, Hrynka Podpieniaka. W przygotowaniu jeszcze spis pracowników majątku Pawlikowskich - setki osób, od panów rządców i panów sędziów do najpośledniejszej kategorii, czyli dziewek od krów. Nazwiska wypisane z raportów kasowych (pensje i różne gratyfikacje w naturze) oraz z innych dokumentów. I po tym na razie przerwa, jak wspomniałem wyżej, muszę wrócić do moich prac olejowskich.

Remigiusz Paduch
administrator projektu "Olejów na Podolu"

Rozszerzona zawartość newsa