Strona Główna ˇ Forum ˇ Zdjęcia ˇ Teksty ˇ Szukaj na stronieCzwartek, Kwietnia 25, 2024
Nawigacja
Portal
  Strona Główna
  Forum
  Wszystkie teksty
  Mapa serwisu

Ilustracje
  Galeria zdjęć
  Album
  Stare mapy
  Stare pieczęcie

Teksty
  Historia
  Przodkowie
  Czasy Pawlikowskich
  Czasy przedwojenne
  II wojna światowa
  Po wojnie
  Zasłużeni Milnianie
  Adolf Głowacki:
Milno - Gontowa
  Ze starych gazet

Plany zagród
  Mapka okolic Milna
  Milno - Bukowina
  Milno - Kamionka
  Milnianie alfabetycznie
  Gontowa
  Gontowianie alfabetycznie

Literatura
  papierowa
  z internetu

Linki
  Strony o Kresach
  Przydatne miejsca
  Biblioteki cyfrowe

Konktakt
  Kontakt z autorami

Na stronie
Milno na Podolu
Najnowszy użytkownik:
szweryda
serdecznie witamy.

Zarejestrowanych Użytkowników: 156
Nieaktywowany Użytkownik: 0

Użytkownicy Online:

maria 1 tydzień
sierp 1 tydzień
Kazimierz 1 tydzień
Jozef 3 tygodni
MarianSz11 tygodni
Adolf17 tygodni
jola9b21 tygodni
zenekt24 tygodni
Zakrzewski26 tygodni
Adam28 tygodni

Gości Online: 8

Twój numer IP to: 3.145.77.114

Artykuły 331
Foto Albumy 67
Zdjęcia w Albumach 1882
Wątki na Forum 47
Posty na Forum 133
Komentarzy 547
Losowa fotografia
Nowe komentarze
komentarze do artykułów Jestem zainteresowana ...
komentarze do artykułów Wydaje mi się, że równ...
komentarze do artykułów Z wielką ciekawością p...
Nowe komentarze Witam serdecznie, Kwo...
komentarze do artykułów Drodzy Państwo! Jest...
W poczekalni:
Nadesłane Zdjęcia: 0
Nadesłane Artykuły: 0
Nadesłane Linki: 0
Nadesłane Newsy: 0
Ankieta
Z jaką miejscowością jestem związany

Milno

Gontowa

inna w okolicy

żadna w okolicy

Musisz się zalogować, żeby móc głosować w tej Ankiecie.
Współpraca
Strona powstała we współpracy z serwisem internetowym Olejów na Podolu www.olejow.pl

Zagłosuj na nas

KRESY

Nasz Cmentarz Mileński
Dziś w przededniu święta zmarłych, chcę wrócić do naszego pobytu w maju tego roku na Milnie i naszego pobytu na Cmentarzu. We wcześniejszych wspomnieniach, bezpośrednio po powrocie pisałam: "My kierujemy się w stronę Cmentarza. Mijamy na rozdrożu Kawałeczek, gdzie mieszkał Franciszek Pawłowski i dochodzimy do dużego skupiska drzew. Przedzieramy się przez drzewa, krzaki, chaszcze. Widać nagrobki, odczytujemy niektóre nazwiska. Widok bardzo smutny. Bogu dzięki, że nie zniszczono cmentarza, nikt tam nie dba o groby ale i nie niszczą tego co tam jest. Skupiliśmy się całą gromadką, odśpiewaliśmy Anioł Pański za zmarłych, zapaliliśmy znicze i smuto wyszliśmy na drogę w kierunku wioski, gdyż kończył się nasz czas pobytu w Milnie.

Dziś uzupełniam nieco swoje wspomnienia. Jadąc do Milna, a nawet będąc już na miejscu nie planowaliśmy wizyty na cmentarzu. Przeszliśmy Bukowinę, Paświsko i po minięciu ostatnich zabudowań na Paświsku, skierowaliśmy się w stronę Gontowieckiego Gościńca.Tam zatrzymaliśmy się na krótki odpoczynek i posiłek. Mieliśmy przed sobą piękną panoramę niemalże całego Milna, tj. Paświsko, Bukowinę, trochę Kamionki, Gontowiecką Górę.

Podziwiając piękne widoki okraszone majową zielenią - Dolek Głowacki wskazał na skupisko drzew, trochę w lewo od Bukowiny i powiedział, - tam jest cmentarz. Nikt nic nie odpowiedział, ale wiedzieliśmy, że pójdziemy na cmentarz i tam też po krótkim odpoczynku się skierowaliśmy. Szliśmy właściwie w milczeniu, tylko Dolek Głowacki dodawał krótkie komentarze do mijanych miejsc. Tak dotarliśmy do cmentarza. Z biciem serca, jeden po drugim przedzieraliśmy się przez krzaki, krzewy , trawy. Oczom naszym zaczęły ukazywać się nagrobki z zachowanymi nazwiskami, leżące figury. Trudno było dostrzec zarysy grobów, gdyż czas i rosnące i upadające przez wiele lat, drzewa, chaszcze i krzaki utworzyły około metrową pokrywę. Nie zważaliśmy, że pokrzywy, i przeróżne krzaki ranią nam nogi, szliśmy w głąb. Trwaliśmy w ciszy, każdy z nas ze wzruszeniem i łzami w oczach, że jesteśmy w miejscu, gdzie są nasze korzenie. Korzenie, których byliśmy pozbawieni przez wiele lat. Wiedzieliśmy, że Tam na Kresach jest dom, ziemia naszych przodków, ale było to bardzo odległe i jakby nieosiągalne, było bólem który tkwił w sercu. Człowiek potrzebuje korzeni, Uświęconego miejsca, gdzie leżą kości jego przodków. Miałam to szczęście i dane mi było być na cmentarzu gdzie pochowano moich bliskich. Zawieruchy ostatniej wojny oderwały miliony ludzi od ich korzeni. Wiele polskich cmentarzy pozostało osamotnionych na Kresach, dociera do nas świadomość, że te nagrobki powalił na ziemię raczej upływ czasu i zaniedbanie, a nie ręka wandala. Przyznam, że to właśnie cmentarz często wraca w moich myślach, jako miejsce które być może, można uporządkować, ocalić dla potomnych. Okazało się, że nie tylko ja o tym myślałam, wspomniała o tym również Halinka Łoik, że myśli o Mileńskim cmentarzu aby tam wrócić i uporządkować. Cieszę się, że i inni na II Zjeżdzie i po nim o tym mówią. Myślę, że potrzeba trochę czasu aby do tego doszło, a przede wszystkim odpowiedniej zgody władz aby tego dokonać.
Moim zdaniem myśl jak ziarno została zasiana i napewno wyda plon. My tu w Pacholętach jesteśmy zgodni, że trzeba się o to starać.
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
O projekcie
Inicjatorem i fundatorem założenia strony był Milnianin, Pan Władysław Zaleski z Warszawy. Od roku 2009 projekt Milno na Podolu jest prowadzony nieodpłatnie przez wolontariuszy. Coroczna opłata za miejsce na serwerze internetowym i nazwę domeny milno.pl jest pokrywana ze składek uczestników Zjazdów Milna i Gontowej
Zmień wygląd strony
Skórka
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie



Rejestracja
Zapomniane hasło?
Krótkie wiadomości
Tylko zalogowani mogą dodawać krótkie wiadomości.

~Zdzislaw
DATA: 09/09/2023 18:26
Szukam informacji o rodzinach Byczków i Albańskich z Gontowy , szczególnie gdzie się osiedlili , w jakich rejonach czy miejscowościach obecnej Polski . Zapraszam mających wiedze na ten temat do kontak

^maria
DATA: 14/02/2020 19:45
Gontowiecki dzwon wykopali tz. "czarni archeolodzy" i nie wiadomo co z nim się stało

~zalz
DATA: 25/05/2019 19:56
Polecam książkę, druk komputerowy Dolka Głowackiego ze Szczecina poswieconą wsi Milno. Zbyszek Zaleski, Franusiów i Krawców syn

~marikot
DATA: 17/06/2018 09:14
Poszukuję info o Mariannie Formickiej z matki Wójtowicz

^Kazimierz
DATA: 03/01/2017 15:59
Użytkownika 'kasia88' prosimy o kontakt z administratorami

^Kazimierz
DATA: 15/10/2016 14:45
Użytkownika 'Lemona' prosimy o kontakt z administratorami

^Kazimierz
DATA: 20/07/2016 22:44
Użytkowniczka 'sylwiab' proszona o kontakt z administratorami

^Kazimierz
DATA: 17/03/2016 15:53
Użytkownika 'anna drozda' prosimy o kontakt z administratorem

^Kazimierz
DATA: 26/11/2015 22:28
Dzięki Maciejowi nowy album: Milnianie na Cmentarzu w Lutolu Suchym

^maria
DATA: 10/08/2015 21:02
W VIII Zjeździe Milnian i Gontowian udział wzięło 80 osób

Najnowsze zdjęcia


Kielich i patena


Kielich i patena


Kielich i patena


Kielich i patena


Kielich i patena


Kielich i patena


Kielich i patena


Kielich i patena

Security System 1.7 Š 2006 by BS-Fusion Deutschland
CTracker - cback.de


Copyright ©Grupa Przyjaciół Milna. Wykonanie: Remek Paduch & Kazimierz Dajczak 2008-2018