Strona Główna ˇ Forum ˇ Zdjęcia ˇ Teksty ˇ Szukaj na stronieCzwartek, Marca 28, 2024
Nawigacja
Portal
  Strona Główna
  Forum
  Wszystkie teksty
  Mapa serwisu

Ilustracje
  Galeria zdjęć
  Album
  Stare mapy
  Stare pieczęcie

Teksty
  Historia
  Przodkowie
  Czasy Pawlikowskich
  Czasy przedwojenne
  II wojna światowa
  Po wojnie
  Zasłużeni Milnianie
  Adolf Głowacki:
Milno - Gontowa
  Ze starych gazet

Plany zagród
  Mapka okolic Milna
  Milno - Bukowina
  Milno - Kamionka
  Milnianie alfabetycznie
  Gontowa
  Gontowianie alfabetycznie

Literatura
  papierowa
  z internetu

Linki
  Strony o Kresach
  Przydatne miejsca
  Biblioteki cyfrowe

Konktakt
  Kontakt z autorami

Na stronie
Milno na Podolu
Najnowszy użytkownik:
Malla76
serdecznie witamy.

Zarejestrowanych Użytkowników: 155
Nieaktywowany Użytkownik: 1

Użytkownicy Online:

maria 1 tydzień
Kazimierz 2 tygodni
Jozef 4 tygodni
MarianSz 7 tygodni
Adolf12 tygodni
jola9b17 tygodni
zenekt20 tygodni
Zakrzewski22 tygodni
Adam24 tygodni
dark26 tygodni

Gości Online: 5

Twój numer IP to: 3.83.81.42

Artykuły 331
Foto Albumy 67
Zdjęcia w Albumach 1882
Wątki na Forum 47
Posty na Forum 133
Komentarzy 547
Losowa fotografia
Nowe komentarze
komentarze do artykułów Jestem zainteresowana ...
komentarze do artykułów Wydaje mi się, że równ...
komentarze do artykułów Z wielką ciekawością p...
Nowe komentarze Witam serdecznie, Kwo...
komentarze do artykułów Drodzy Państwo! Jest...
W poczekalni:
Nadesłane Zdjęcia: 0
Nadesłane Artykuły: 0
Nadesłane Linki: 0
Nadesłane Newsy: 0
Ankieta
Z jaką miejscowością jestem związany

Milno

Gontowa

inna w okolicy

żadna w okolicy

Musisz się zalogować, żeby móc głosować w tej Ankiecie.
Współpraca
Strona powstała we współpracy z serwisem internetowym Olejów na Podolu www.olejow.pl

Zagłosuj na nas

KRESY

JAN KRĄPIEC (24.11.1942 - 23.12.2021)

JAN KRĄPIEC (24.11.1942 - 23.12.2021)



Msza św. pogrzebowa odbędzie się w czwartek, 30 grudnia, o godz. 10.00


Urodził się w Milnie na dalekim Podolu, w okresie burzliwych wojennych przemian. Gdy stawiał pierwsze kroki, jego beztroskie dzieciństwo zburzyły dramatyczne wydarzenia. Wiosną 1944 roku ojciec poszedł na wojnę, a jesienią źli ludzie spalili im dom. Odtąd w zatłoczonym mieszkaniu sąsiadów żyli w atmosferze ciągłego zagrożenia. Mama co rusz porywała go śpiącego, wybiegała na dwór i kryła w ciemnościach nocy.
W końcu aby ratować życie przenieśli się do Załoziec. Stąd na początku lutego 1945 roku przewieziono ich na stację w Zborowie, gdzie pod gołym niebem, o chłodzie i głodzie do kwietnia czekali na transport. Trawiły ich wszy i choroby. Tych warunków nie przetrzymała jego babcia. Pochowano ją tak jak i innych, na polu przy stacji. Do Zbąszynka dotarli 17 kwietnia. Osiedlono ich Lutolu Suchym. W wielu budynkach mieszkali jeszcze Niemcy. Odetchnęli gdy latem z wojny wrócił ojciec. I tam, już normalnie przeżył resztę dzieciństwa. Po ukończeniu Szkoły Podstawowej, z dość sporą grupą rówieśników, został zwerbowany do górnictwa na Śląsku. Większość po zetknięciu z praktyką na dole zrezygnowała, on ukończył szkołę górniczą i utknął tam na stałe. Praca jak opowiadał była ciężka i niebezpieczna, ale dobrze płatna. Zamieszkał w Zabrzu. Tam też założył rodzinę. W pobliskim Bojkowie poznał uroczą krajankę Bronisławę Zając i w miejscowym kościele związali swoje losy na resztę życia. Jak okrzepli kupili dom w Zabrzu, przebudowali go i od podstaw urządzili. Połowę oddali synowi. Po śmierci ojca, matkę zabrał do siebie i jeszcze 20 lat przeżyła z nimi. Zajmowała się domem i uprawiała spory warzywnik w przydomowym ogrodzie. Gdy zmarła, ekshumował też ojca i pochował z matką.
W 2012 roku odbyliśmy wspólnie wycieczkę na Kresy. Odwiedziliśmy też sioło w którym od wieków żyli nasi przodkowie i pokłonili się prochom tych, którzy zostali w ojczystej ziemi. Cieszył się, że mógł stanąć tam gdzie stawiał pierwsze kroki, a Bronia zobaczyła gdzie młode szczęśliwe dni przeżywali jej rodzice. Spotykaliśmy się też na zjazdach ziomków w Rogozińcu


Nie dane im było do końca cieszyć się sobą. Zupełnie niespodzianie nadciągnęły ciemne chmury. Pierwsza źle poczuła się Bronia. Lekarze wykryli groźną chorobę, która w 2015 roku przerwała jej życie. Jan został sam w opustoszałym domu. Nieszczęścia jednak chodzą parami. Jego stan zdrowia też zaczął się pogarszać i dość szybko skazany został na wózek. Ostatnie dwa lata spędził w łóżku, pod troskliwą opieką córki i syna, co przy każdej rozmowie podkreślał. Dzień przed Wigilią dołączył do rodziców, siostry zmarłej trzy lata przed jego urodzeniem i kochanej Broni, by z nimi tam świętować kolejne Boże Narodzenie. Los go nie rozpieszczał od dzieciństwa. W miarę spokojnie, ale ze świadomością ciągłych zagrożeń, przeżył lata pracy w górnictwie. Natomiast ostatnie, obciążone cierpieniami, spędził z przykrą świadomością szybko zbliżającego się końca.
Odszedłeś Janie, ale nadal trwać będziesz w naszych sercach. Spoczywaj w pokoju.


W imieniu jego licznych przyjaciół
Adolf Głowacki
Grudzień 2021

Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
O projekcie
Inicjatorem i fundatorem założenia strony był Milnianin, Pan Władysław Zaleski z Warszawy. Od roku 2009 projekt Milno na Podolu jest prowadzony nieodpłatnie przez wolontariuszy. Coroczna opłata za miejsce na serwerze internetowym i nazwę domeny milno.pl jest pokrywana ze składek uczestników Zjazdów Milna i Gontowej
Zmień wygląd strony
Skórka
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie



Rejestracja
Zapomniane hasło?
Krótkie wiadomości
Tylko zalogowani mogą dodawać krótkie wiadomości.

~Zdzislaw
DATA: 09/09/2023 18:26
Szukam informacji o rodzinach Byczków i Albańskich z Gontowy , szczególnie gdzie się osiedlili , w jakich rejonach czy miejscowościach obecnej Polski . Zapraszam mających wiedze na ten temat do kontak

^maria
DATA: 14/02/2020 19:45
Gontowiecki dzwon wykopali tz. "czarni archeolodzy" i nie wiadomo co z nim się stało

~zalz
DATA: 25/05/2019 19:56
Polecam książkę, druk komputerowy Dolka Głowackiego ze Szczecina poswieconą wsi Milno. Zbyszek Zaleski, Franusiów i Krawców syn

~marikot
DATA: 17/06/2018 09:14
Poszukuję info o Mariannie Formickiej z matki Wójtowicz

^Kazimierz
DATA: 03/01/2017 15:59
Użytkownika 'kasia88' prosimy o kontakt z administratorami

^Kazimierz
DATA: 15/10/2016 14:45
Użytkownika 'Lemona' prosimy o kontakt z administratorami

^Kazimierz
DATA: 20/07/2016 22:44
Użytkowniczka 'sylwiab' proszona o kontakt z administratorami

^Kazimierz
DATA: 17/03/2016 15:53
Użytkownika 'anna drozda' prosimy o kontakt z administratorem

^Kazimierz
DATA: 26/11/2015 22:28
Dzięki Maciejowi nowy album: Milnianie na Cmentarzu w Lutolu Suchym

^maria
DATA: 10/08/2015 21:02
W VIII Zjeździe Milnian i Gontowian udział wzięło 80 osób

Najnowsze zdjęcia


Kielich i patena


Kielich i patena


Kielich i patena


Kielich i patena


Kielich i patena


Kielich i patena


Kielich i patena


Kielich i patena

Security System 1.7 Š 2006 by BS-Fusion Deutschland
CTracker - cback.de


Copyright ©Grupa Przyjaciół Milna. Wykonanie: Remek Paduch & Kazimierz Dajczak 2008-2018